[260] Ostatnia Szansa Tego Rapu nowy OSTRy album

Ale Szymi kupił płytę, o jaaaaaaaka ona jest zajebista.

Skopiuję coś ze strony ASFALTSHOP.PL


> Projekt Tabasko został zawiązany 10 lat temu przez O.S.T.R, Kochana i DJ Haema. Zżytą przez 10 lat koncertowania ekipę zasilił w zeszłym roku beatboxer Zorak oraz wsparli Holendrzy Chris i Jaap tworzący kolektyw producencki Killing Skills.

Album „Ostatnia Szansa Tego Rapu” został nagrany w całości w holenderskim studio Killing Skills w okresie między wrześniem 2011 a lutym bieżącego roku. Ta polsko-holenderska współpraca zaowocowała znacznie podwyższonymi ambicjami wszystkich uczestników, którzy chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. Wszyscy chcieli stworzyć dzieło przełomowe i unikatowe dla swej dotychczasowej kariery i po wszystkim wyglądają na zadowolonych z efektów pracy. Materiał wyprodukwany przez Holendrów i Ostrego to subtelne połączenie analogowej brawy sowieckich synthów z kreatywnym i niepowtarzalnym samplingiem. Opisuje je doskonale słowo „świeżość” i na tym należy poprzestać – o muzyce pisze się cieżko.

Dla Zoraka i Haema sesje nagraniowe Tabasko to ich pierwsze zawodowe starcie z rapem. Wyszli z tej konfrontacji zwycięsko, o czym możecie się przekonać już wkrótce przy okazji pierwszego singla „Wychowani w Polsce”.

O.S.T.R.: ”Przy żadnej mojej solowej produkcji nie miałem tyle zabawy, radości i ekscytacji, jak przy płycie naszej ekipy.”

Zorak: „Zrozumiałem, że pisząc teksty, robiąc kawałek i puszczając go w eter, trzeba pamiętać, że zostanie tam na zawsze, więc musi być taki, żeby za 20 lat był równie dobry co w danej chwili.”

DJ Haem: „Do tej pory udzielałem się na płytach jako DJ, teraz dostałem jeszcze dodatkowo szansę powiedzenia kilku słów do mikrofonu. Kocham wyzwania i jestem wielkim fanem tych bitów, które znalazły się na płycie, więc nie mogłem pozostawić ich bez komentarza w postaci kilku zwrotek, cutów i skreczy..."

Kochan: „Praca z chłopakami to czysta przyjemność, nagrałem ten album dla tych wszystkich co nie przestali w nas wierzyć”.

Autorem pioronującej okładki jest fotograf Paweł Fabjański, autor wielu innych okładek płyt O.S.T.R., w tym oczywiście albumu „Tabasko” z 2002 roku. To właśnie w tym samym miejscu co prawie 10 lat temu, wewnątrz „Retkińskiej moreli” (Popow/Hrycko) w Łodzi odbyła się sesja fotograficzna grupy Tabasko.

Moim zdaniem jest to najlepsza płyta z udziałem Ostrego. Bez kitu. Bity dupę urywają, a rap, jak to rap O.S.T.Ra nienajgorszy, ale jest tu też niezły Zorak ;) Po prostu się nie wyśpię dzisiaj...


Komentarze

Sunako pisze…
jakoś nie przepadam za taką muzyką :>
Spoko Sunako, ja na rapie się wychowałem i do dzisiaj słucham, bo to moje życie, moje wspomnienia, moi kumple, moja żul ławka...
Słucham rapu, nałogowo oglądam piłkę nożną, koszykówkę i jakoś nie spieszno mi się zmienić, może kiedyś, nie wykluczam. Ale jest spoko...

Ja wychowałem się na rapie.
Wcale mi nie wstyd. Cały czas tego słucham, cały czas oglądam mecze w tv.
Dla mnie rap to wizytówka mieszkańców bloku :) bez kitu, mało znam osób które mieszkają w domu i słuchają takiej muzy, nadal. Paręnaście lat temu to połowa młodzieży kojarzyła ocb w subkulturze Hip-hop, dzisiaj to mało kto wie ocb. Dzisiaj małolaty to chyba myślą, że to o ilość hajsu chodzi... Bzdura.

Ale spoko, ten post wcale nie ma znaczyć, że ja jakimś zapalonym rapowcem jestem. Brat kupił tą płytę i chwalę się...
Tylko tyle :)
Sunako pisze…
Wiesz, ja kiedyś nałogowo słuchałam rapu ;) I do dziś lubię sobie tak zrobić przerwę od metalu, rocka, punku.
kocuurek =d pisze…
uwielbiam taką muzykę , nie ma nic lepszego niż polski rap! <3
coma pisze…
jak dla mnie O.S.T.R mistrz. zarówno najnowsza płyta jak i te wcześniejsze! ;)
Zojka pisze…
suuuuuper blog, obserwuje i licze na rewanż ;d
Muniek pisze…
Ten album jakoś do mnie nie trafił. Wolę ten wcześniejszy.
Muniek, ja też wolę "Jazz dwa trzy", od kilku lat znam JAZZ, jako gatunek. Bardzo do mnie przemawiają te dźwięki...

Popularne posty z tego bloga

[8] BLU